piątek, 4 października 2013

Pasieki - zatopiona kopalnia

Trasa: Miasteczko Śląskie - Pasieki - Żyglin - Zalew Nakło-Chechło - Miasteczko Śląskie
Dystans: 22 km
Jak? Rowerem

Korzystając z ostatnich słonecznych dni, wybraliśmy się na małą wycieczkę rowerową na Pasieki. Jest to magiczne miejsce w środku lasu, z kilkoma kolorowymi jeziorkami. Tak naprawdę są one pozostałością po zatopionej kopalni.

Kopalnię tę otwarto w 1889 r., a wydobywano tam rudy żelaza, cynku i ołowiu, a także srebro. Wyposażono ją w najnowocześniejsze maszyny, a zatrudnienie znalazło tam aż 700 ludzi. Jednak 17 czerwca 1917 r. do kopalni zaczęła napływać woda tak szybko, że w przeciągu 2 godzin została całkowicie zalana. Wszystkim pracownikom udało się uciec, jednak wszystkie maszyny i niewydobyte pokłady kruszcu pozostały na dole.

Dzisiaj cały teren kopalni pochłonął las. Pozostały jedynie pozarastane ruiny kilku budynków i jeziorka, w miejscach, gdzie woda wypłynęła przez szyby na powierzchnię.














































































Z jeziorek wyrastają kikuty martwych drzew. Trwają tak nieme, nieruchome, jak strażnicy zatopionego skarbu.




















































Agnieszka w swoim żywiole...

Hm... Południe chyba w tamtą stronę...








Z Pasiek ruszyliśmy przez las. Jesień zaczęła się już na dobre.








Nie mieliśmy jeszcze ochoty wracać do domu, dlatego pojechaliśmy posiedzieć sobie nad zalewem Nakło-Chechło. Latem jest tam pełno ludzi, ale teraz mogliśmy tam posiedzieć w ciszy.


Postaramy się coś nowego wrzucić po weekendzie :) Pa!



4 komentarze:

  1. oo jak Wam fajnie. Pięknie tam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobre ! pierwszy fajny blog o takiej tematyce jaki znalazłem w TG. Daję lajka i wrzucam na Tarnowskie Góry - brzydka strona miasta. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Mozecie dodac jakas mapke jak tam trafic? :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz :)